mokro 11 wpisów dla sprawdzanej frazy

Wiersze

  • Linia śniegu
    John Berryman
    Linia śniegu Było mokro, biało, dmuchało i gdzie jestem nie wiemy. Było ciemno i nagle...

  • Czarne cheruby kolyszą
    Krzysztof Kamil Baczyński
    Czarne cheruby kołyszą widnokrąg. Konno, na koniu przestrzelonym przez wiatr. Ziemia oddycha już wolniej i mokro,...

Życzenia

  • W chłopięcym już to stwierdzisz wieku
    że świat wciąż robi ci n a przekór
    na drodze życia już od razu
    Nie znaki zakazu
    Nie wolno piłką rzucać w okno!
    Nie wolno kąpać się bo mokro!
    Nie wolno chodzić ci boś dziecko
    na tę filmową twórczość szwedką
    Nie wolno kłamać w życie wiośnie!
    Nie wolno kląć aż się dorośnie!
    Nie wolno palić ani pić
    Bo wciąż ci mówią wstydź się wstydź!
    Gdy w wiek męski zdołasz zmienić tę młodość szkolną i mozolną
    Wolno ci się będzie ożenić i znów ci nic nie będzie wolno!
    Dzień chłopaka

Wiadomości SMS

  • Jasio pieści Małgosię. Wkłada rączkę pod spódniczkę i czuje, że jakoś tam mokro i ślisko... - Cooo, okresik? - Nieee, biegunka...
    Śmieszne

Dowcipy

  • Niedźwiadek kupił motorek. Zadowolony jedzie przez las i spotkał zajączka.
    Pyta się:
    - Ty zając chcesz się przejechać?
    - No pewnie.
    - Wsiadaj.
    Jadą przez las 40 na godzinę, 50, 60. Nagle niedźwiadek poczuł mocny uścisk i mokro. Pyta się:
    - Ty zając, zlałeś się ze strachu?
    Na to zajączek ze spuszczona głową.
    - Tak, zlałem się. Jechałeś bardzo szybko i się bałem.
    Zając postanowił się odegrać. Zapożyczył się i kupił szybszy motorek. Szukał niedźwiadka. W końcu szczęśliwy znalazł. I pyta się:
    - Ty niedźwiedź chcesz się przejechać?
    - No pewnie.
    Jadą przez las 40 na godzinę 50, 60, 70, 80. Nagle zajączek poczuł mocny uścisk i mokro. Szczęśliwy pyta się niedźwiadka:
    - Ty niedźwiedź, zlałeś się ze strachu?
    Na to niedźwiadek ze spuszczoną głową:
    - Tak, zlałem się. Jechałeś bardzo szybko i się bałem.
    Zając szczęśliwy odpowiada.
    - No to się zaraz zesrasz, bo nie mogę dosięgnąć do hamulca.
    O zwierzętach

  • Nauczycielka pierwszej klasy, miała kłopoty z jednym z uczniów.
    - Jasiu, o co ci chodzi?
    - Jestem za mądry do pierwszej klasy. Moja siostra jest w trzeciej klasie a ja jestem mądrzejszy od niej! Myślę, że też powinienem być w trzeciej klasie!
    Nauczycielka zabrała Jasia do gabinetu dyrektora, wyjaśniła dyrektorowi całą sytuację. Dyrektor postanowił zrobić chłopcu test i jeśli nie odpowie na pytania to będzie musiał wrócić do pierwszej klasy i nie sprawiać więcej żadnych kłopotów. Nauczycielka się zgodziła. Jasiowi wytłumaczono wszystkie warunki i zgodził się na przeprowadzenie testu.
    Dyrektor pyta:
    - Ile jest 3 x 3?
    - 9.
    - Ile jest 6 x 6?
    - 36.
    I Jasiu odpowiadał na każde pytanie, które wymyślał dyrektor.
    - Myślę, że Jasiu może iść do trzeciej klasy.
    Nauczycielka spytała czy i ona może zadać Jasiowi kilka pytań? Zarówno dyrektor jak i Jasiu zgodzili się.
    - Co krowa ma cztery, czego ja mam tylko dwa?
    - Nogi.
    - Co ty masz w spodniach, a ja tego nie mam ?
    - Kieszenie.
    - Co zaczyna się na "K" kończy na "S", jest owłosione, zaokrąglone, smakowite i zawiera białawy płyn?
    - Kokos
    - Co wchodzi twarde i różowe a wychodzi miękkie i klejące?
    Oczy dyrektora otworzyły się naprawdę szeroko ale zanim zdążył powstrzymać odpowiedź Jasia, Jasiu powiedział.
    - Guma do żucia.
    - Co robi mężczyzna stojąc, kobieta siedząc, a pies na trzech nogach?
    Dyrektor ponownie otworzył szeroko oczy ale zanim zdążył się odezwać... Jasiu:
    - Podaje dłoń.
    - Teraz zadam kilka pyta z serii "Kim jestem?".
    - OK - powiedział Jasiu
    - Wkładasz we mnie swój drąg. Przywiązujesz mnie. Jest mi mokro wcześniej niż tobie.
    - Namiot
    - Palec wchodzi we mnie. Bawisz się mną, kiedy się nudzisz. Drużba zawsze ma mnie pierwszą.
    Dyrektor patrzy niespokojnie i widać, że jest nieco spięty.
    - Obrączka ślubna
    - Mam różne rozmiary. Gdy nie czuję się dobrze, kapię. Kiedy mnie dmuchasz, czujesz się dobrze.
    - Nos
    - Mam twardy drążek. Mój szpic zagłębia się. Wchodzę z drżeniem.
    - Strzała
    Dyrektor odetchnął z ulgą i mówi:
    - Wyślijcie Jasia od razu na studia! Ja sam na ostatnie dziesięć pytań źle odpowiedziałem!
    O Jasiu

  • Blondynka bierze prysznic, nagle rozjechały się jej nogi i nieszczęśliwie przyssała się do płytek (wiadomo czym)
    - próbuje się oderwać ale nic z tego.
    - woła męża, ten przychodzi bierze ją pod ręce i ciągnie do gory
    - nic z tego, przyssana na amen
    - mąż mówi do żony : wiesz co pojdę po sąsiada on kładzie płytki może on coś poradzi..
    Przychodzi sąsiad i razem z mężem ciągną blondynkę do gory , niestety bez rezultatu,
    - sąsiad mówi do męża : wiesz co idź do piwnicy przynieś młotek i przecinak, odkujemy płytkę i zawieziemy żonę z ta płytką do szpitala, oni na pewno coś poradzą,
    - mąż wraca z piwnicy z narzędziami wchodzi do łazienki a tam sąsiad masuje piersi jego żony
    - Eee sąsiad, co ty robisz, zabawiasz się z moja żoną?//
    Sąsiad odpowiada:
    - E ty głupi ja ją masuję a jak zrobi jej się mokro to przeciągniemy ja do kuchni bo tam macie tańsze płytki
    O blondynkach

  • Wędkarz wstaje o godz. czwartej rano ,pakuje się ,wychodzi a na dworze straszna ulewa.Rezygnuje wraca do domu i kładzie się z powrotem do łóżka ,przytulając się do pleców żony.
    - Zimno? pyta zona
    -Aha..
    -Mokro?
    -Aha...
    -Leje jak z cebra?
    -Aha...
    -No patrz, a ten mój idiota poszedł na ryby...
    O mężu i żonie

Przysłowia

  • Gdy mokro w Kwietną Niedzielę, rok się sucho ściele.
    13 Kwiecień

  • Gdy październik mokro trzyma, zwykle potem ostra zima
    12 Październik

Piosenki