Dowcipy

• Mój wujek mawiał:
  - Skrzypce, altówka, no wiolonczela to jeszcze... ale fortepian, kontrabas, harfa to już nie...
  - A co, on muzyk?
  - Nie, tragarz
  Różne

• Hrabia do Jana:
  - Janie, przysuń tu fortepian!
  - Tak jest jaśnie hrabio. Będzie pan grał?
  - Nie, ale zostawiłem tam cygaro.
  O hrabim

• Dwóch facetów wznosi fortepian do bloku. Jeden mówi do drugiego:
  - Idź i sprawdź, ile nam zostało.
  Tragarz poszedł, a po chwili wraca i mówi do kolegi:
  - Mam dobrą i złą nowinę, od której zacząć?
  - Od dobrej.
  - Zostały nam dwa piętra.
  - A zła?
  - To nie ten blok.
  Różne

• Pewnego dnia tragarze dostali zlecenie wnieść fortepian aż na ósme piętro.
  Więc tragarze chcąc nie chcąc musieli wykonać zlecenie.
  Przyszli z fortepianem w dane miejsce o danej porze i zaczęła się wspinaczka na ósme piętro.(tragarzy było sześciu)
  Tragarze zaczynają wnosić fortepian i patrzą z wielkim wysiłkiem które to piętro aż tu wreszcie numerek osiem!
  Wszyscy tragarze się cieszą oprócz jednego więc inni się go pytają
  -Czemu się nie cieszysz z nami, wykonaliśmy przecież zlecenie!
  Na to on im odpowiada
  -Coś mi się zdaje,że zlecenie nie jest wykonane.
  A wszyscy pytają się go
  -Jak to nie wykonane jak wykonane!
  na to on im odpowiada
  -Chłopaki wiem,że się bardzo namęczyliśmy wnosząc ten fortepian ale to chyba nie ten budynek!
  Różne