Wiersze
-
Depesza
Andrzej Bursa
do redakcji przyszła depesza następującej treści \mordujemy wszystkich poetów od dnia pierwszego września\ depeszowiec zbladł... -
Ostatni despotyzm
Cyprian Kamil Norwid
Cóż nowego? - Despotyzm runął!... wraz opowiem. Oto depesza... ... Jakże, pan cieszy się zdrowiem...
Życzenia
-
Zapisz mi na kartce, bo tak trudno uwierzyć. Zapisz mi wyraźnie tak, abym te słowa widział z daleka. Zapisz mi tak pięknie, abym recytował na głos, kiedy ktoś zapyta od kogo ta depesza. A ja wtedy powiem, powtórzę sto razy: to mój przyjaciel... To mój przyjaciel napisał do mnie z daleka. A kiedy on powie: widziałeś go wczoraj?! A ja mu odpowiem - od wczoraj już czekam... :))))
gooshaa
Dla przyjaciela
Dowcipy
-
Lata 70. Pomiędzy ambasadami USA i ZSRR zorganizowano wymianę sekretarek. Po dwóch tygodniach amerykańska sekretarka pisze depeszę do swoich:
- Moi drodzy, tu jest okropnie. Zero automatyzacji, ciągle robię czaj szefowi, a spódnicę to dostałam taką długą, że ledwo chodzę.
W tym samym czasie wędruje depesza do Rosji:
- Moi drodzy, tu jest okropnie. Wszędzie te komputery, światełka, guziki, nie mam co robić, nudzę się. A spódnicę to mi dali taką krótką, że mi chyba widać jajca i kałacha.
Różne -
Dawno temu za czasów komunistycznej Polski pan Bóg zapragnął mieć informacje co się dzieje w kraju nad Wisłą.
Wysłał na ziemię św. Antoniego. Już następnego dnia z ziemi nadeszła depesza:
"SB mnie goni - święty Antoni!"
- Antek jest trochę bojaźliwy - myśli sobie Bóg - trzeba posłać Agatę.
Za tydzień przychodzi następny telegram:
"Dostałam trzy lata -święta Agata"
Pan bóg postanowił wtedy wysłać św. Piotra, on rybak, człowiek pracy, łatwiej mu się będzie z komunistami dogadać.
Długo Pan Bóg nie miał żadnej wiadomości. Wreszcie nadeszła depesza:
"Budź zdorow - komisar Pietrow"
O duchownych