antek 11 wpisów dla sprawdzanej frazy

Wiersze

  • Skarżypyta
    Jan Brzechwa
    Piotruś nie był dzisiaj w szkole, Antek zrobił dziurę w stole, Wanda obrus poplamiła, Zosia szyi...

Życzenia

  • Ile w ulu pszczół robotnic,
    ile pociąg mija zwrotnic,
    ile kwiatów liczy łąka,
    ile kropek ma biedronka,
    Tyle szczęścia i słodyczy
    w dniu urodzin tobie życzy ...
    (np. mama i tata,Antek itd.)
    Urodzinowe

Dowcipy

  • Na klimat Europy Antek miał kataru po dziurki w nosie.

    Pływa morze, które nas olewa.
    Z zeszytów

  • Księdzu ginęła mąka. Podejrzewał organistę, więc postanowił dobrać się do niego podczas spowiedzi. Podchodzi organista Antek do konfesjonału, a ksiądz bez wstępów pyta:
    - Nie wiesz, kto mi mąkę kradnie?
    - Co ksiądz mówi?
    - Kto mi mąkę kradnie?
    - Tu nic nie słychać - odpowiada sprytny organista.
    - Co ty opowiadasz!
    - Zamieńmy się miejscami, to zobaczymy.
    Zamienili się miejscami.
    - A nie wie ksiądz, kto zaleca się do mojej żony? - pyta Antek.
    - Rzeczywiście, tu nic nie słychać.
    Religijne

  • Antek poszedł nad rzekę łowić ryby. Rozpalił ognisko i już miał zarzucić wędkę, gdy zauważył kurę idącą w jego stronę. Nie namyślając złapał ją, oskubał, upiekł i zjadł. Nagle patrzy - drogą biegnie sąsiadka i woła:
    - Antek, nie widziałeś mojej kury?
    Antek spogląda na pióra leżące u jego stóp i mówi:
    - Rozebrała się i popłynęła na drugą stronę rzeki!
    O zwierzętach

  • Antek kupuje na targu konia.
    - Ile pan chce za niego?
    - Tysiąc złotych.
    - Przecież on jest ślepy!
    - Co?! Przejedź się pan nim, to zobaczysz, czy jest ślepy!
    Antek wsiada na konia i zaczyna galopować. Koń pędzi przed siebie na oślep, prosto na mur z cegieł i po chwili wpada na niego, kończąc w ten sposób życie. Antek wyłazi spod konia i mówi:
    - Mówiłem, że jest ślepy!
    - Może i ślepy, ale jaki odważny!
    O zwierzętach

  • - Tyle się złego naczytałem na temat alkoholu - mówi Antek do kolegi - że wreszcie sobie powiedziałem, czas raz na zawsze z tym skończyć!
    - Z piciem?
    - Nie, z czytaniem.
    Różne

  • Antek, chłopak ze wsi, wziął ślub. Po miesiącu ojciec Antka pyta synową:
    - No i jak wam się, Kaśka układa?
    - Ano miesiąc po ślubie, a Antek mnie jeszcze nie tego...
    - Jak to? Już ja z nim pogadam!
    Jak zapowiedział, tak zrobił.
    - Antek, czemu ty z Kaśką nie tego?
    - Wiesz, ojciec... Nie wiem jak...
    - Jak to nie wiesz? Zara Ci pokażę.
    Zabrał Antka do stodoły, dał mu świecę i mówi:
    - Masz i świeć.
    Sam Kaśkę rzucił na siano i wydmuchał synową. Po wszystkim pyta Antka:
    - Tera wiesz już jak?
    - Wiem.
    Spotykają się znowu za jakiś czas i ojciec pyta synową:
    - No i jak tera?
    - Fantastycznie, cudownie, cała wieś mnie dmucha, a Antek ze świecą stoi i przyświeca.
    O mężu i żonie

  • Antek poszedł do spowiedzi.
    - A powiedz mi Antek, czy ty chodzisz do lekko prowadzących się dziewczyn?
    - Nie pamiętam - odpowiada wykrętnie Antek.
    - A do Anki Kowalczyk chodzisz?
    - Nie.
    - A do Kryśki Nowaków, co trzy lata temu owdowiała?
    - Nie.
    - A do Krysi Maliniak, co jej maż jest w wojsku?
    - Nie.
    Spowiedź się skończyła i do Antka przed kościołem podbiegli koledzy.
    - I jak? Dużą ci ksiądz dał pokutę?
    - No niemało, ale nie żałuję, bo dostałem też parę fajnych adresów.
    O duchownych

  • Spotykają się dwaj koledzy.
    - Cześć Antek, co słychać u Ciebie? Poczęstuj mnie proszę papierosem.
    - To niemożliwe.
    - Dlaczego?
    - Bo się odzwyczaiłem.
    - Od palenia?
    - Nie, od częstowania.
    Różne

Piosenki

  • Ferajna
    Turystyczne
    Nieprzespanej nocy znojnej, jeszcze mam na ustach smak, U starego Józka na ulicy Gnojnej, zebrał się...