Na ulicy Reja złapano złodzieja
a ten złodziej był czarodziej
i powiedział tak:
raz, dwa, trzy, odchodź ty!
Dużo nas, dużo nas
Do pieczenia chleba,
Więc już nam, więc już nam
Ciebie tu nie trzeba!
Cisza na morzu, wicher dmie,
za chwilę bałwan odezwie się.
A tym bałwanem będzie ten,
kto pierwszy odezwie się.
Cisza na morzu, wicher wieje.
Kto się odezwie - ten zbałwanieje.
Pałka, zapałka, dwa kije,
Kto się nie schowa ten kryje:
Raz, dwa, trzy, … dziesięć.
Jedzie kareta, dzwonek dzwoni,
Policz panie, ile koni?
Raz, dwa, trzy …
Gonisz ty!
Jeden, dwa, jeden, dwa
pewna pani miała psa
trzy i cztery, trzy i cztery
pies ten dziwne miał maniery
pięć i sześć pięć i sześć
pies ten lodów nie chciał jeść
siedem, osiem, siedem, osiem
wciąż o kości tylko prosił
dziewięć, dziesięć, dziewięć, dziesięć
kto te kości mu przyniesie
Ty czy ja, ja czy Ty?
licz od nowa: raz, dwa, trzy.
Idzie kominiarz
Po drabinie,
Fiku miku,
Już w kominie!
- Kizia - Mizia,
gdzieś ty była?
- W komóreczce, na miseczce
mleczko piłam.
- A mnie nic nie zostawiłaś?
A ty! A ty! A ty!
Poszła Tola na wagary,
wzięła z sobą plecak stary.
A w plecaku dziura była,
prawie wszystko pogubiła.
Co w plecaku jeszcze tkwi,
powiesz teraz właśnie ty …
np. n - a - p - ó - j
Bum! Leciał szczur i jajami walnął w mur
jaka krew mu poleciała? (tu osoba wskazana palcem mówi jakiś kolor)
żeby było lodowisko, to wypowiedz swe nazwisko (tu wskazana osoba mówi swoje nazwisko)
żeby było sprawiedliwie, to wypowiedz swoje imię (tu wskazana osoba wypowiada swoje imię)