Wyliczanki - Do klaskania strona 4

Jeden dwa, jeden dwa,
Pewna pani miała psa,
Trzy i cztery, trzy i cztery,
Pies ten dziwne miał maniery.
Pięć i sześć, pięć i sześć,
Nie chciał wcale ciastek jeść.
Siedem, osiem, siedem, osiem,
Wciąż o kości tylko prosił.
Dziewięć, dziesięć, dziewięć, dziesięć,
Kto z nas kości mu przyniesie?
Może ja, może ty,
Licz od nowa: raz, dwa, trzy.

Pani Zo Zo Zo
Pani sia sia sia
Pani Zo pani sia
Pani Zosia męża ma
A ten mąż mąż mąż
Bije wciąż wciąż wciąż
Bije Cię, bije mnie,
Bije nas obydwie.

Kosi, kosi łapci,
Pojedziemy do babci,
Od babci do mamy,
Mama da śmietany.

Onse madonse flore,
Omade omade omadeo deo,
Riki tiki deo deo riki tiki,
One, two, three.

Kosi, kosi łapci,
Pojedziemy do babci,
Od babci do dziadka,
Dziadek da dwa jabłka.

Amse kadamse flore
omade
omade
omadeo deo riki tiki
deo deo riki tiki
one, two, three!

Kosi, kosi łapci,
Pojedziemy do babci,
Babcia da nam kaszki,
A dziadzio okraszki.

Pani Zo-zo-zo,
Pani Sia-sia-sia,
Pani Zo Pani Sia,
Pani Zosia meża ma.
A ten
mąż, mąż, mąż,
pije wciąż, wciąż, wciąż.
A co?
Trochę wina, trochę wódki
i od tego jest malutki.
Raz, dwa, trzy - wychodź ty.

Amse adamse flo - o - re
omade omade
omadeo deo deo riki tiki
deo deo riki tiki łan tu fri!

‹‹ 1 2 3 4