Jadą Smerfy na rowerze,
a Gargamel na Klakierze.
Smerfy pojechały w las,
a Gargamel w błoto wlazł.
Deszczyk pada, słońce świeci,
czarownica masło kleci.
Co ukleci, wnet zajada,
myśli, że to czekolada.
Zaraz ciebie poczęstuje,
jeśli masz w dzienniku dwóje.
Masz? - Wy - pa - dasz!
Am - se, adam - se,
flo - o - re!
o - ma de,
o - ma de,
o - ma deo - deo - riki - tiki deo - deo!
Riki - tiki! Raz - dwa - trzy!!!
Pan Sobieski miał trzy pieski,
Żółty, biały i niebieski.
Jeden, dwa, trzy, cztery,
Przyjdzie po nie myszka Mery.
Pałka, zapałka - dwa kije,
Kto się nie schowa, ten kryje!
Ene due rabe,
złapał Chińczyk żabę,
a żaba Chińczyka,
co z tego wynika.
Idzie kominiarz po drabinie,
po drabinie, po drabinie …
Fiku miku - już w kominie!
Idzie, idzie stonoga,
A tu … noga,
Idzie, idzie malec,
A tu … palec,
Idzie, idzie koń,
A tu … dłoń,
Idzie, idzie krowa,
A tu … głowa,
Leci, leci kos,
A tu … nos.
Wpadła bomba do piwnicy,
Napisała na tablicy:
S.O.S głupi pies,
żeby było sprawiedliwie
to wypowiedz swoje imię.
W stawie, w stawie,
pływają łabędzie, pływają łabędzie.
Kto pary nie zlapie -
ten fujarą będzie.