Wiersze - W przytułku

W przytułku

Jabłońska, tej to dobrze, ze wszystkim się godzi,
a jeszcze nibuy księżna między nami chodzi.
Jewszcze wiąże chusteczki i kręci fryzury
że trzech synów ma w niebie, to nuż wyjrzy który.

\"Gdyby wojnę przeżyli to bym tu nie była.
Na zimę do jednego, latem do drugiego.\"
TAk sobie wymyśliła.
Taka pewna tego.

I jeszcze kiwa nad nami tą głową,
i pyta o te nasze niezabite dzieci,
bo ją,
\"to by na święta zaprosił ten trzeci\".

Pewnie by ją jeszcze zjechał złocistą karocą
zaprzężoną, a jakże, w białe gołębice,
żeby wszyscy widzieli
i nie zapomnieli.

Aż się czasem uśmieje sama panna Mania,
panna Mania do pielęgnowania,
litość nad nami na stałym etacie
z prawem do wczasów i wolnej niedzieli.