Wiersze - William Shakespeare strona 3

Sonet 142

Z gorączką miłość mą porównać można,
Tego wciąż pragnie, co jej tylko szkodzi,
Sztuka niedoli ślepa, nieostrożna,
I chore serce ułudami zwodzi.
Lekarz - rozsądek - rzucił mnie samotnie,
Bom wzgardził radą, jedyną, usłużną,
Miłość ta szałem, powtarzam stokrotnie
I w skrusze padam, niestety! za późno.
O! straszną jestem dotknięty chorobą,
W sercu i mózgu tak posępnie ciemno,
Nie wiem, co mówię, i nie władam sobą,
I prawdy szukam - uciekasz przede mną.
     Ty, którą zwałem piękną i promienną, 
     Jak noc i piekło jesteś czarną, ciemną.

Sonet 144

Dwie znam miłości, rozpacz i odwagę;
Jak dwa anioły kroków moich strzegą,
Jasny - to chłopiec nie skażony grzechem,
Ciemny jest panią koloru ciemnego.
Ona mnie zwodzi w piekielne otchłanie,
Ona mi chłopca ciałem swoim woła
I czystość jego niecną dumą plami;
Psowa i w diabła chce zmienić anioła.
Czy anioł stanie się duchem przeklętym,
Orzec nie umiem, domyślać się boję;
Skoro przyjaźnią się szatan ze świętym,
W piekle, być może przestają oboje.
Lecz się nie dowiem; żył będę dla niego,
Póki zły anioł nie spali dobrego.


przełożył Jerzy S. Sito

Sonet 151

Miłość, że młoda, nie zna, co sumienie -
Chociaż sumienie jest miłości dzieckiem,
Przeto, nim rzucisz w błędy me kamieniem,
Wdzięki swe oskarż słodkie i zdradzieckie.
Tyś wiarołomna - a ja dłużej wiary
Nie chowam tego, co we mnie szlachetne,
Na żądz ołtarzu składam dziś ofiary,
Nad duchem ciało triumfuje szpetne.
Lecz skoro tylko imię twe usłyszy,
Upadłe, wstaje, tego jeno, pani,
Pragnąc, by twojej sprawie usłużywszy,
Znów pod twemi kornie lec stopami. 
     Sumienie twoje nie troszczyć się zdaje, 
     Że dla miłości padam i powstaję.

Sonet 16

Gdyś okiem panią twą osądził
I łanię pragniesz swą ustrzelić,
Daj, by miłością rozum rządził
I chciał z fantazją władzę dzielić.
     Niech ci rozumu głowa doda
     Żonata, lecz nie nazbyt młoda.

A kiedy przyjdziesz w oświadczyny,
Niech mowa twa nie będzie słodka,
By nie zwęszyła złej przyczyny;
Kulawy wnet chromego spotka.
     Mów szczerze, żeś ją umiłował,
     I chwal, jakby ją kto kupował.

Nagnij swe ścieżki ku jej woli,
Nie żałuj grosza, tam szczególnie,
Gdzie to okazać się pozwoli,
Dzwoniąc w twej damy ucho czułe:
     Najtęższych twierdz i zamków wrota
     Przebija łatwo kula złota.

Bądź służką najwierniejszym dla niej
Z miną pokorną i niewinną,
Póki uczciwa twoja pani,
Nie chciej rozglądać się za inną.
     Gdy pora, pomnij, byś był dbały,
     Choć nie chce, złóż jej dar wspaniały.

Cóż, że gniew będzie udawała?
Rozpędzi chmury te noc miła,
Zbyt późno będzie żałowała,
Że swe uradowanie kryła;
     Nim dzień się skończy, dwakroć bardziej
     Zapragnie tego, którym gardzi.

Cóż, że natęża moce wszelkie,
Że kląć poczyna i "nie" mówi?
Wiedz, że jej siły są niewielkie
I w końcu tak ci zmyślnie powie:
     "Gdybym ja siły męża miała,
     Wierzaj, że bym się nie poddała."

Podstępy niewiast i fortele
Szatą niewinną są spowite,
Czai się w nich zasadzek wiele,
Kogut nie pozna, gdzie ukryte.
     Czyś słyszał to, co powiadają,
     Że damy "nie" swe za nic mają?

Pomyśl, kobietom tego trzeba,
Czego i mężom. Nie są święte;
Więc świątobliwie chcą do nieba
Iść, gdy już wiekiem są dotknięte.
     Gdyby całusy wszystkim były,
     Damy by z sobą się żeniły.

Lecz cicho! Dość! Mówię zbyt wiele;
Jeśli dobiegnie to mej pani,
Wnet szeptem rady mi udzieli,
Bym trzymał język za zębami.
     Lecz za rumieńcem skryje lice,
     Słysząc, że znam jej tajemnice.

Sonet 18

Czy mam przyrównać cię do dnia letniego?
Jesteś piękniejszy i bardziej łagodny.
Wiatr strząsa płatki pąka majowego
I zbyt jest krótki lata czas pogodny.
Czasem żar zbytni w oku słońca błyszczy
Lub chowa ono złote lico w chmury;
Wszystko, co piękne, swoje piękno niszczy
Przypadkiem albo zmiennością Natury.
Nie zwiędnie jednak, ginąc w zapomnieniu,
Twe wieczne lato, a twe piękno czyste
Przetrwa. Nie będziesz błądził w Śmierci cieniu;
Żyj tu, wpleciony w strofy wiekuiste.
     Póki ma ludzkość wzrok, a w piersi tchnienie, 
     Będzie żył wiersz ten, a w nim twe istnienie.

‹‹ 1 2 3 4 5 6 11 12 ››