Wiersze - Jedzenie lodów

Jedzenie lodów

Najpiękniej jesz białe czerwonym językiem
Ty lekko niebieska
Z piwnicznego chłodu?
Kleksy zaś kleksom
Nierówne
Tworzą
Małe lodowce
W kawiarnianym szkle

Czerwone jesz czujnie
Brunatne z powagą
I tylko dla czarnych nie zgadłaś sposobu

Przynosi je długa
Kelnerka zielona
O niebezpiecznie zjeżonych wąsikach