Wiersze - Hymn do Trójcy Świętej

Hymn do Trójcy Świętej

Z otchłani wołam do Ciebie,
Ojcze i Synu, i Duchu Święty

Ufającym Tobie
I czekającym na Ciebie
Przebacz grzechy i nieprawości,
I Użycz nam
Bezskrzydłym,
Upadłym
I niespełnionym
Mocy ciążenia
Ku niebu,
I zbaw dusze nasze,
Które szeleszczą jak nietoperze
W rozpadających się domach
Naszych kalekich ciał.

Pozwól nam z naszych modlitw
Zbudować dla Ciebie katedrę
Zastygłą
W kształcie strzelistych dłoni
Złożonych
W gotyckim geście,
Błagalnym,
W którym lęk idzie w zawody z zachwytem
Nad Twoją wszech doskonałością,
Trójco nieprzenikniona.

Wszystko, co jest odsłonione,
Przeczy Tobie,
Wszystko, co jest na powierzchni,
Jest zwątpieniem o Tobie,
Wszystko, co jest ujawnione,
Jest urojeniem o Tobie,
Pustym nazwaniem,
Które nas mami
Swoją zwodniczą mielizną,
O, Trójco,
Potrójny Tronie Mądrości!

Z otchłani naszej niewiedzy
Wołamy do Ciebie,
Dziękując za wszystko,
Czego nie ujawniłaś,
I co zakryłaś,
I co utaiłaś
Wcielona i nieodgadniona
Tajemnico,
Pocieszycielko zmęczonych.

Oto jest owoc modlitwy.