Wiersze - Gwiazda

Gwiazda

I znów jesteś bogatsza ode mnie - o tę śmierć
którą Ci wymyśliłem i już się stała ważna:
w zalążkach twoich piąstek dojrzewają chrabąszcze.

I jesteś ironiczna jak piszący się wiersz
a ja mam dłonie smutne jak opuszczone gniazda
i każda cząstka myśli znów Ciebie żywą zmyśla .

I próbuję z warg zlizać nie chcianą szorstką rosę
- rdza mówi językowi i język \"nie\" powtarza.
Dłonie nie moje... Nagle gwiazda przez dłoń przecieka.

I choć zamknąłem oczy ugina się powieka
więc wiem już, że ta gwiazda jest Twoją krwią, co rośnie
aż do nieba, najdłuższe spojrzenie Twego serca.