Wiersze - Miłosny uścisk

Miłosny uścisk

 
 

Patrz! jedna z gwiazd
leci jak głaz
w przestwór głęboki i miękki...

Złocisty kwiat
w ciemności spadł
z mojej otwartej ręki...

Pięć ramion gwiazdy,
zmysłów pięć
i pięć kwiatowych płatków,

miłosny smęt
i wspólna chęć
nieskończonego upadku...

Złamać się, klęknąć,
to nie dość,
za wielki sen i żal,

my chcemy paść,
bezwładnie paść,
wskroś czarnej ziemi -
w dal...

Jak przelot gwiazd
co w łukach zgasł
i smugą białą świeci,

spadnijmy w dół,
objęci wpół,
niżej niż wszystko w świecie...
 
(11 marca 1934)