Wiersze - SZKICOWNIK POETYCKI

SZKICOWNIK POETYCKI (4)

   O miły robaczku, czarna perło owalna, dlaczego udajesz przede mną nieżywego? Skąd wiesz, że to odstrasza, że na widok nieszczęścia każdy ucieknie, mając po uszy własnych zmartwień? Podziwiam cię. Złość - uważasz - ostyga na widok śmierci? Wpatruję się w myśl chytrą, którą przedstawiasz. W doświadczenie odwieczne.
   Komediancie! Dajesz się podmuchowi zefiru bezwolnie posuwać...
   Słaby. Lekki...
   Aż nagle weźmiesz nogi za pas.
   I człowiek nieraz zawdzięczał życie podobnie czujnym manewrom.
   Wszyscyśmy bracia.