Wiersze - Wczesne popołudnie, kłopoty z zaśnięciem

Wczesne popołudnie, kłopoty z zaśnięciem

                                 
Zielone, z wolno wyłażącym żółtym,
na ścianie cienie mają szare
z czymś niebieskim, barwy szybsze
niż nazwy, liście.
 
Plama na materacu, oszronione koce,
tu spadła gwiazda, Kraków, tak nazywa się miasto,
chłód jest szybszy od mózgu, kilka ulic dalej
Azja.