Wiersze - Oranżada

Oranżada

Czy to nie ciebie niesiono z Piotrusia do Amatorskiej?
Zaraz wszystko opowiem, bądź gotów na rozczarowanie.
Z Piotrusia do Amatorskiej? Długo by opowiadać,
Lecz muszę cię rozczarować, nie zdradzam cudzych sekretów.

 



Długo by powiadać o tak niezwykłych wypadkach.
Nie zdradzam cudzych sekretów, imiona będą zmienione.
O nadzwyczajnych wypadkach zmyśla się jak najściślej.
Imiona będą zmienione i język wzięty na arkan.
 

Zmyśla się najforemniej brodząc po ciemnej ulicy.
Lecz trzeba wziąć język na arkan, jeżeli szukasz pociechy.
Brodząc po ciemnej ulicy z Piotrusia do Amatorskiej
Bądź gotów na rozczarowanie, jeżeli szukasz pociechy.