Wiersze - Wyższy nad strzechy chałup

Żuraw

Wyższy nad strzechy chałup, wśród sadów i muraw.
Drewniany strażnik studni, skąd człek i chudoba
Piją, na jednej nodze stoi chudy żuraw.

Wideł, w których kołysze się, skrzydła wzniósł oba
I jakby z pól wyglądał ludzi, pręży szyję,
Dzierżąc gotowe wiadro w długim kiju dzioba.

Na rozkaz ludzki schyla kark i z głębi pije,
A czując na swym grzbiecie głaz ciężki jak praca.
Czerpie jedyne dobro wszystkich i niczyje;

Rychło do góry z pełnym czerpakiem powraca
I obficie rozdziela słodkie skarby wody,
Bo wie sam, czym znój-ciężar i ochłoda-płaca

On, zgodna, równa waga trudu i nagrody.