Wiersze - Spotkanie

Spotkanie

 
 
Ta jedna chwila dziwnego olśnienia
  Kiedy ktoś nagle wydaje się piękny
bliski od razu jak dom kasztan w parku
       łza w pocałunku
      taki swój na co dzień
jakbyś mył włosy z nim w jednym rumianku
  ta jedna chwila co spada jak ogień
 
      nie chciej zatrzymać
       rozejdą się drogi-
samotność łączy ciała a dusze cierpienie
 
         ta jedna chwila
         nie potrzeba wiecej
 
    to co raz tylko-zostaje najdłużej