Wiersze - Kazimierz Przerwa-Tetmajer strona 46

Podczas wiatru z Tatr

Duszy, która poznała że odejść powinna

od powszechnego świata, ponieważ jest inna,

tyś jest największym skarbem, o wietrze skrzydlaty.

W samotności jej duszy i zamknięcia w sobie

ty myśli jej kołyszesz, ty stwarzasz jej światy,

gdzie żyje, jakby żyła gdzieś na innym globie,

zrozumiana, odczuta, pokrewna i bliska...

‹‹ 1 2 43 44 45 46