Wiersze - Zakochany bibliofil

Zakochany bibliofil

Ballada Tragiczna

Na co mam przysiąc, Piękna, że z żądzy umieram?
Że mi się na Twój widok serce w pieśń rozdzwania?
Na komplety Kolberga, "Wisły", Estreichera!
Na dziadowskich kantyczek groszowe wydania!
Na "Bandytę z miłości" (a miałem go, drania!)
Na "Kwiaty" Rozbickiego - z r y c i n ą! Rzecz drobna,
Ale nie do zbobycia - jak ty do kochania...
- Przysięgam na te książki, na każdą z osobna!

Jakże cię mam przekonać, że mi sen odbiera
Wspomnienie o twych oczach i świat mi przesłania?
Klnę się na Syreniusza, Siennika, Kirchera
("Mundus Subterraneus"), na "Podróże Frania",
Na obscoenum sprzed wieku "Hrabina Melania",
Na pangegrik "Muza weselnie- żałobna
W dźwięczno-wdzięcznych melodiach tkliwego gruchania"-
-Przysięgam na te książki, na każdą z osobna!

Ginę, Pani! Jak pragnę zdobyć Guliwera
W edycji M.Glucksberga! Przysięgam na "Zdania
I uwagi moralne Starego Fryzjera",
Na "Młot na czarownice", na traktat "De mania
Scribendi in latrinis"...Ginę z miłowania
Zapomnieć? Nie! Zapomnieć Ciebie nie podobna!
A że kocham - przysięgam Ci w chwili rozstania
Na wszystkie książki razem i każdą z osobna.

Przesłanie
Pani! Żegnam raz jeszcze i pięknie się kłaniam...
Gdy nie chcesz bibliofila - niech Cię jakiś snob ma...
Jedno wiedz : dziesięć takich oddam bez wachania
Za każdą z owych książek, za każdą z osobna.