Wiersze - Chleb i szabla

Chleb i szabla

 
 
Chleb przy szabli gdy leżał, oręż mu powiedział:
„Szanowałbyś mnie bardziej, gdybyś o tym wiedział,
Jak ja na to pracuję i w wieczór, i rano,
Żeby twoich bezpiecznie darów używano."
„Wiem ja — chleb odpowiedział — jakim służysz
kształtem.
Jeśli mnie często bronisz, częściej bierzesz gwałtem."