Wiersze - Mój dom jest teraz pełen zasadzek

Mój dom jest teraz pełen zasadzek
lepiej nie przychodź do mojego domu
są tam moje usta czerwone jak pamięć
i moje ręce - zwierzęta o sierści zwinnej
i moje oczy - latarnie na morzu
i krzyk moich oczu - bo czas pochmurny
i tuż przy drzwiach stoją moje nie obute stopy i żebrzą
i cały pokój jest chłodny od lęku
i ciemny od pragnienia