Wiersze - Mendele

Mendele

Usiłuje odtworzyć z pamięci
ślubny welon swojej Ester.
Odmierza łokciem zleżałe płótno,
wiesza je na oknie.
Czeka aż wiatr rozwieje biel,
a dym z kominów spowije
idący za nim pochód cieni.
Gdy szli do ślubu dookoła płonął
świat.