Wiersze - Z gitarą chłopcy idą

Z gitarą chłopcy idą

 
 
Z gitarą chłopcy idą tacy naiwnie młodzi
Że nie zapyta żaden jak po tej ziemi chodzić

 
Ogieniek papierosa twarz im oświetlił miękko
Niosą swoją gitarę jak Gwiazdę Betlejemską
 
I pędzą swe marzenia niby wesołe stada
Aż kurz się w górę wznosi do gardła się zakrada
 
Więc chrząkamy niepewnie patrząc gdzie teraz doszli
Bo idą z Narodzenia prościutko w Piątek Gorzki