Wiersze - Kantyczka

Kantyczka

Idzie ten chłopak. Takie głupie dziecko
Jakby na plecach jeszcze niósł tornister szkolny.
Idzie z Zalesia, wędruje z Zapiecka,
Ze szkółki, w której był najbardziej zdolny.

Idzie ten chłopiec. Z wierszy się nauczył
Jak kochać Polske i w ogóle ludzi.
- I nie ma czego się nad chłopcem smucić,
Trzeba go piąchą do życia obudzić -

I ja to zrobię,
I wy to zrobicie,

Poudzielamy tym chłopcom nauki.
Będzie to celne
I dokładne bicie.

Jakbyśmy w zęby swe dzieciństwo tłukli.