Wiersze - 49 (I never lost as much but twice,/Dwa razy tylko...

49 (I never lost as much but twice,/Dwa razy tylko utraciłam...)

 
I never lost as much but twice,
And that was in the sod.
Twice have I stood a beggar
Before the door of God!

Angels -- twice descending
Reimbursed my store --
Burglar! Banker -- Father!
I am poor once more!


Dwukrotnie oddawałam darni
To, co mi los odebrał.
Dwukrotnie u drzwi Boga stałam
Jak żebrak.

Anioły - dwakroć zstępowały,
By od nowa mnie wyposażyć -
Włamywaczu! Bankierze - Ojcze!
Znowu jestem nędzarzem!

[tł. Ludmiła Marjańska]

* * * * *

Dwa razy tylko utraciłam
Aż tyle - wchłonął to grób.
Dwa razy jak żebraczka
Stałam u Bożych wrót!

Anioły - dwakroć zesłane -
Spłaciły mnie - mogłam żyć -
Włamywaczu! Bankierze -
Ojcze! Znów nie mam nic!

[tł. Stanisław Barańczak]

* * * * *

Straciłam tak wiele tylko razy dwa,
a zawsze - pod darnią mogilną;
dwa razy stałam jak żebrak
u bożych drzwi bezsilna.

Aniołowie schodząc w dół dwa razy
zaradzili mojemu bankructwu...
Rabusiu... Bankierze... Ojcze,
znowu mam ręce puste.

[tł. Kazimiera Iłłakowiczówna]