Wiersze - Deszcz tropikalny

Deszcz tropikalny

Pochlebnie przelewasz się Ty

w silnych ramionach baobabów

rozpiętych nade mną jak rynny

I chyba pozostanie już

niedościgniony mój język pod chmurami

Bo to nie są chwile

a tym bardziej witraże zazdrości

po których można błądzić świecą

w poszukiwaniu gwiazd i pająków

na lekcję anatomii