Wiersze - Wyjrzalem przez okno o brzasku

Okno

Wyjrzalem przez okno o brzasku
i zobaczyłem młodą jabłonkę
przezroczystą w jasności.
A kiedy wyjrzałem znowu o brzasku
stała tam wielka jabłoń obciążona owocem.
Więc dużo lat pewnie minęło
ale nic nie pamiętam co zdarzyło się we śnie