Wiersze - Pomyśl gdy będziesz konał – czym się w tej godzinie

Las

Pomyśl: gdy będziesz konał – czym się w tej godzinie
Twoja pamięć obarczy, nim szczeźnie a minie,
Wszystką ziemię ostatnim całująca tchem?
Czy wspomnisz dzień młodości – najdalszy od ciebie –
Za tę jego najdalszość za odlot w podniebie,
Za to, ze w noc konania nie przestał być dniem?

Czy wspomnisz czyjeś twarze, co – wspomniane – zbledną?
Czyli, śmiercią znaglony, zaledwo z nich jedną
Zdążysz oczom przywołać – niespokojny widz?
Czy w popłochu tajemnych ze zgonem zapasów
Zmącisz pamięć i zawrzesz na sto rdzawych zasuw,
I w tym skąpstwie przedśmiertnym nie przypomnisz nic?

Lub ci może zielonym narzuci się złotem
Las, widziany przygodnie – niegdyś – mimolotem,
Co go wywiał z pamięci nieprzytomny czas?...
I ócz zezem niecałe rojąc nieboskłony,
Łzami druha powitasz – i umrzesz, wpatrzony
W las nagły, niespodziany, zapomniany las! ...