Artur Szuba
stało się
niespodziewanie
wpadłem
w sieć
misternie utkaną
przez cybernetyczną
czarownicę
siedzę teraz
tępym wzrokiem
wpatrzony
w monitor
śmiejąc się
do siebie
cicho
pod nosem
nie rozmawiam
z nikim
zaczarowany
tkwię
sam w sobie
tęskniąc
nie wiem
za kim