Artur Szuba
Odchodzę
od dawna
nie rozmawiamy
a od krzyku
mamy krwawe usta
zgubiłem się
między nami
i ludźmi
tych wszystkich cieni
boję się
i nie chcę patrzeć
w lustro
tyle razy
chciałem odejść
i umierałem
za każdym razem
inaczej
jak w filmie
życie mdli mnie
zawroty głowy mam
nieznośne
bóle myśli
w nocy
we śnie
dotknąłem cię
zbyt śmiało
więc za karę
postawiłem się
do kąta
i nie wychodzę
kryję się
po ciemnych
korytarzach
w sobie
nie szukaj mnie...