Wiersze - Andrzej Poniedzielski strona 4

Kamień i mgła

Oto czarna nocy chusta
Prześwituje nowym dniem
Rusza do tysięcy luster
Świat przeglądać się

Wrócił do swej łąki strumień
Drzewa do swych chmur
Sama tylko jest samotność
Bólem kwitnie ból

Mam tęsknotę mieć za dotyk
Mam oddychać snem
Zamień mnie zamień mnie
W kamień albo w mgłę

Poprzez złości szarą chustę
Ledwo prześwituje sens
Zawracają nad tą pustką
Całe stada szczęść

Kamień serca mieć nie musi
Mgła i jest i nie
Mam być tutaj to mnie zamień
W kamień albo mgłę

Tego świata nie pojmuję
Ani nawet chcę
Zamień mnie zamień mnie
W kamień albo w mgłę

Kołysanka dla Maćka

 
Nie zależy mi żebyś spał  
nie powinno mi zależeć  
Ty masz swój i ja swój świat  
nie wtrącajmy się do siebie  
No, jak widzisz traktuję Cię  
jak koleżkę z tej samej huśtawki  
Chociaż pewnie różnimy się trochę  
Choćby tym, że mam większe zabawki 
  
dzieli nas ładnych parę lat
a jak ładnych- sam zobaczysz  
 sam zobaczysz ile dni  
 można przeżyć bez rozpaczy  
 Ile dni jest niesmutnych tak  
 że się nawet na radość zanosi  
 Ile takich ludzi, ile wiatrów  
 że o dobroć nie trzeba ich prosić 
 
Nie zależy mi byś spał   
nie powinno mi zależeć  
Ty masz swój i ja swój świat  
nie wtrącajmy się do siebie    
A na jutro zachowaj sen  
że spotkali się tu dwaj krasnale  
tacy śmieszni, podobni tak  
tyle że z całkiem innych bajek.
 
 
 
 

Mania mienia

 
 
Usiłowanie
Mania mienia do znudzenia
Już opromienia nam każdy dzień
I czy to mienie to cel
Czy to mania pilnowania
Byle było, byle mniej

Magia domniemań
Mania mienia rozpłomienieniem
Zaognieniem dla tylu chceń
Niedomówienie, nie mniej
Poniechaniem zakochania
Może nawet kończyć się
 
Pieniądze szczęścia nie dają i szczęście to już dobrze jest mieć wcześniej

Mimo upomnień
Od sumienia, omamienia
Tym maniem mienia zdarzają się
Nie mania mienia zaś się nie docenia
A podobno komu z wozu, temu lżej
Nie mania mienia zaś się nie docenia
A podobno komu z wozu, temu lżej

Manny gram

 
 
Ufamy światu
A on nam jakby mniej.
Ufamy światu, jak pąki kwiatów,
Gdy jesień jeszcze hen.


Ty idziesz świecie w świat
I nie oglądasz się,
Ja świata poza tobą nie widzę.
Najtrudniej kochać mniej.


Im dalej nam świecie do siebie,
Tym nam i mniej tęskno.
Im dalej nam…
 
Za każdy gram manny niebieskiej
Płacę słona rzeką.
Za każdy gram…
 
Ufamy światu
A on nam jakby mniej.
Ufamy światu, jak pąki kwiatów,
Gdy jesień jeszcze hen.
 
Im dalej nam, tym nam mniej tęskno…
Im dalej nam, tęskno mniej…

Moja Europo

 
 
Nim pomyślisz Europo
o mnie w kategorii - kłopot
- zechciej dojrzeć
- zechciej zważyć
o tej samej porze
widujemy się ze Słońcem
bo ja jestem nie od dziś
przecież częścią Twojej twarzy
Mamy przecież, Ty i ja
tyle tak podobnych dźwięków
imion, świąt, kolorów, prawd
ten sam atlas nadziei i lęków
Moja Europo. Nie!
nie musisz kochać mnie
może na razie Ty mnie lub
niech Ci nie będzie szkoda dziś
Twego zachodu na mój Wschód
Powitanie, Europo
to jest oburęczny kłopot
daruj sobie tę orkiestrę
Wybacz, nie pamiętam
byśmy się żegnali czule
obejdziemy się bez łez
nie przybywam tu, ja jestem
My dzisiaj Ty i ja
blisko tak - na wyciągnięcie dłoni
niecodziennie zdarza się
aby jabłko powracało do jabłoni
Moja Europo. Nie...

‹‹ 1 2 3 4 5 6 7 ››