Wiersze - Allen Ginsberg - Wiersz o Ameryce

Allen Ginsberg - Wiersz o Ameryce

Ameryka jest jak Rosja.
Akis i Galatea siedzą nad źródłem.
My także mamy proletariat.

Akis i Galatea siedzą nad źródłem.
Wersiłow wkłada włosienicę,
śni klasyczne obrazy.

Aleje, zakłady farbiarskie,
zadymiona Mill Street,
melancholia barów,
smutek nie kończących się autostrad,
Murzyni wspinający się nad rzeką
na zardzewiały dźwigar,
kąpielowy basen ukryty
za przędzalnią jedwabiu,
zasilany fabrycznymi rurami;
wszystkie te obrazy nosimy w sobie,
obrazy lat trzydziestych,
depresję i klasową świadomość
wyższą niż wszelkie politykowanie,
pełną ognia
na podobieństwo Boga.