Wiersze - Prąd wyłączyli

Prąd wyłączyli

Na Ogrodowej
całkiem ciemno
a jeszcze księżyc
za las schował głowę
jakby z elektrownią
miał cichą zmowę
Telewizor patrzy
pustym oczodołem
radio zamilkło
nawet lodówka
nie mruczy
i ciepło w niej zbiera
Ludziom odjęło mowę
ale nie z wrażenia
nie potrafią
już gadać
przy świecy
czy przy lampie
naftowej
coś się w nich
popsuło

tylko stary Błażej
świeci przykładem
mowę trzyma
u komina
lecz krótką chwilę
- baterie już nie nowe