Adam Ziemianin
Obudź się
Z tobą by konie kraść
różaniec odmawiać
tańczyć białe tango
do białego rana
Do rany cię przyłożyć
do zdjęcia iść z tobą
niech sobie fotograf
nie myśli byle co
O tobie pisać wiersze
nawet te bez rymu
o tobie rozmawiać
w kolejce po gruszki
Dla ciebie jabłka zrywać
studnie kopać w skale
wiadro wody wylać
może się obudzisz.