Wiersze - Maj z Ogrodowej

Maj z Ogrodowej

Między nami
pora szaleństwa
Biały bez ma coś
z białej gorączki

Porzeczkowe
zielone serca
mgliście marzą
o orderze podwiązki

A maj tego roku
jest taki wilgotny
I twoje oczy - miła -
tak sarnio patrzą

A w naszych sercach
kwitnie tyle psoty
Trudno się dziwić
właśnie maj się zaczął