Wszyscy Święci niezgodą, wiatry ze śniegiem przywiodą.
Czasy niekiedy bywają, że Wszyscy Święci w bieli przybywają.
Gdy na Wszystkich Świętych ziemia mrozem skrzepła, to gadają ludzie starzy, że zima będzie ciepła.
Jeśli śnieg na Wszystkich Świętych zawiedzie, to święty Marcin (11.11) na białym koniu przyjedzie.
Na Wszystkich Świętych ziemia skrzepła, to będzie zima ciepła, a jak deszcz, to trzeba będzie za piec wleść.
Na Wszystkich Świętych mróz, na Boże Narodzenie zima i susz.
Na Wszystkich Świętych zima jeszcze nie gościna.
Na Wszystkie Świątki zimy początki: śniegu, lodu kobiałeczkę, ale i ciepła troszeczkę.
Około dni Wszystkich Świętych zimę poznasz z drzew naciętych:ˇ Jeśli bowiem jodła sucha, nie bardzo trzeba kożucha.ˇ Jeśli mokra - mroźna zima przez długie czasy potrzyma.
Buk im suchszy - suchsze mrozy.ˇ Wilgotny - mokry czas wróży.
Po Wszystkich Świętych słota, przez cały miesiąc błota.
Wszyscy Święci gdy jasnością nas uraczą, a Zaduszki (02.11) nie popłaczą,Marcin (11.11) nam też nie zsiwieje, wówczas bracie miej nadzieję, że na Ofiarowanie (21.11) masz piękne zaranie, na Niepokalaną (08.12) rzeki nam nie staną, a tak do Wilii na to dotrwa babskie lato.
Wszyscy Święci - śnieg się kręci, a w Zaduszki (02.11) - dżdży jak ze strużki.
Jak listopad ciepły - marzec mrozem przewlekły. Gdy listopad mroźny, to lipiec nie groźny
Gdy W Dzień Zaduszny pogoda, na Wielkanoc wygoda.
Na Zaduszki słota, na Wielkanoc psota
Kiedy swego czasu goły las nastaje, święty Hubert z lasu cały obiad daje.
Jaki listopad trzeci, taki marzec się kleci.
Deszcze listopadowe budzą wiatry zimowe.
Gdy w listopadzie liść na szczytach drzew się trzyma, to w maju na nowe liście spadnie jeszcze zima.