Od Tomaszowej ładnej pogody wiatrów straszliwe będą zawody.
Na święty Tomasz dzień się z nocą sili, mniej nocy, więcej dnia będzie po chwili.
Gdy na Tomasza deszcz pada, zmienną zimę zapowiada.
Gdy na Tomasza pogoda, styczeń silne wiatry poda.
Na świętego Toma Gody są już doma.
Na świętego Toma siedźcie chłopie doma, nie wychodź do lasu, nie rób ambarasu.
Tomasz jaśnieje, duszę chłopu wywieje.
Na Tomasza nie chodź do lasa.
Kto bez kożucha tę zimę przechodzi, po świętym Janie ciepło mu zaszkodzi.
Im więcej zimą wody, tym więcej wiosną pogody.
Zima wieje, mróz się śmieje.
Zimę poznasz z drzew naciętych: jeśli jest jodła sucha, nie bardzo trzeba kożucha.
Gdy w Narodzenie pogodnie, będzie tak cztery tygodnie.
Jakiś w Wigilię, takiś cały rok.
Jak w Wigilię z dachu ciecze, zima długo się przewlecze.
Pogoda na wigilię Narodzenia, do Nowego Roku się nie zmienia.
Wigilia jasna, święty Jan ciemny, obiecują rok przyjemny.
Jak się Adam z Ewą zgłosi, tak się koniec grudnia nosi.
Na Adama i Ewy, dobre bydłu i plewy.
Słota w dzień Adama i Ewy, zabezpiecz od zimna cholewy.