Ślepemu i okulary nie pomogą.
Ślepemu każda ścieżka kręta.
Ślepy afekt i pamięć z człowieka wywlecze.
Ślepy ślepego prowadzi.
Śmiałby się człowiek dookoła głowy żeby nie uszy.
Śmiech to zdrowie.
Śmieje się, choć mu nie do śmiechu.
Śniadanie zjedz sam, obiadem podziel się z przyjacielem, a kolację daj wrogowi.
Śpi bezpiecznie, kto ma dobrych sąsiadów.
Świat nie torba, dużo się do niego nie zmieści.
Świat, kogo chcesz, zdradza.
Świeże rany leczy się łatwo.
Święta, Święta i... po Świętach.
Świętszy od papieża.
Tabakiera dla nosa, a nie nos dla tabakiery.
Tajemnicę swą wyjawić jest na siebie pęta sprawić.
Tak się ten świat obraca, jednych podnosi, a drugich wywraca.
Tak śpiewa, jak mu zagrają.
Tam prawo, gdzie siła.
Tego oko szuka, co sercu miłe.
Temu, co ucieka, droga jedna, ci co ścigają, dziesięć dróg mają.
Tłumaczyć z polskiego na nasze.
To zwykle cały rok popsuje.
Trening czyni mistrza.
Trudniej dobrze dzień przeżyć, niż napisać księgę.
Tu goli – i tam strzyże.
Twardy orzech do zgryzienia.
Twarz łatwo wynurzy, co się w sercu burzy.
Tylko trzewik wie, że pończocha dziurawa.
Tylko w chorobie ceni się zdrowie.