Powiedzenia strona 48

Równy z równym przestaje.

Ruski miesiąc.

Rzadki furman, który nie wywróci.

Rzadko słodycz bez goryczy.

Rzeczy czasami nie takie są, na jakie wyglądają.

Rzeka w górę nie popłynie.

Rzemiosło ma złote dno.

Sam nie jedz, a gościom daj.

Sam się ozwie nie pytany, kto usłyszy swe przygany (uderz w stół, nożyce się odezwą).

Sam sobie powiedział i sam się uśmiał.

Sam sobie sterem, żeglarzem, okrętem.

Sama ludzka krzywda złych ludzi pobiją.

Samochwała u drzwi stała, nie szła dalej, bo się bała.

Samotny jak kołek w płocie.

Są takie oczy, co nie śpią w nocy.

Sąd skwapliwy rzadko sprawiedliwy.

Serce człowieka obmyśla drogę, lecz Pan utwierdza kroki.

Serce nie kłamie.

Sędzia, który puszcza winnego, winien grzechu jego.

Siedzieć jak na tureckim kazaniu.

Siedź cicho, kiedy śpi licho.

Siejesz wiatr – zbierasz burze.

Siła złego na jednego.

Skleroza nie boli, ale nachodzić się trzeba.

Skleroza nie choroba, tylko nogi bolą.

Skoro jest tak dobrze, to dlaczego jest tak źle.

Skrzypiące koło dłużej chodzi.

Słaba jest sprawiedliwość bez pomocy oręża.

Słaba zima, kiepskie lato.

Słodko się pije, gorzko się płaci.

‹‹ 1 2 45 46 47 48 49 50 51 55 56 ››