Powiedzenia strona 42

Oko za oko, ząb za ząb.

Oliwa sprawiedliwa, zawsze na wierzch wypływa.

Ostrożnie i wedle miary szafuj słowa i talary.

Ostrożny bywa, kto się raz oszuka.

Owijać w bawełnę.

Palec skaleczysz – cała ręka boli.

Pamiętaj przychodzie, żyj z rozchodem w zgodzie.

Pan, urząd, marszałek ma być jak kryształ.

Panie gościu! dobrze się sprawuj; cudzego nie bierz, swego nie zostawuj.

Panowie i królowie daleko widzą, wiele słyszą.

Pańska prośba gorsza niż groźba.

Pańska prośba za rozkazanie stoi.

Państwo bez prawa, jako ciało bez duszy.

Papier jest cierpliwy.

Papier jest cierpliwy: wszystko przyjmie.

Pasuje jak garbaty do ściany.

Pasuje jak kwiatek do kożucha.

Pasuje jak piąte koło u wozu.

Pasuje jak pięść do nosa.

Patrz lepiej swego nosa niż cudzego prosa.

Patrz tego, z czego masz chleb.

Październik, gdy grzmot na wschodzie naprawi, burzy nas wielkich i wiatrów nabawi.

Pewniejsze oko jak ucho.

Pewnych rzeczy nie odstępuj dla niepewnych.

Piątek dobry początek.

Pić na kreski niezdrowo.

Piecz mięso, póki się ogień pali.

Pierwej rozważ, potem odważ.

Pierwsza myśl najlepsza.

Pierwsze pół życia żyjemy marzeniami, a drugie pół – wspomnieniami.

‹‹ 1 2 39 40 41 42 43 44 45 55 56 ››