Powiedzenia strona 22

Dzieło mistrza chwali.

Dzień do dnia niepodobny.

Dzień wygania, noc przygania.

Dziesięć razy mierz, a raz utnij.

Dzisiaj bal, jutro żal.

Dzisiaj śpiewa, jutro płacze.

Dziś we dworze, a jutro na dworze.

Dziurawy wór trudno napchać.

Fałsz prawdy nie lubi.

Fałsz się nie ostoi.

Gadać z nim – to jak plewy młócić.

Ganić nie jest trudno, ale zrobić lepiej to jest sztuka.

Gań krótko, a chwal jeszcze krócej.

Gdv się drzewo obali, każdy wióry zbiera.

Gdy będzie zboże, znajdzie się i miara.

Gdy brzezina pęka, na owies ostatnia ręka.

Gdy cztery chcesz otrzymać, proś o dziesięć.

Gdy dwóch robi to samo, to nie jest to samo.

Gdy nie idzie jak się chce, trzeba chcieć jak się może.

Gdy nie masz dobrych przyjaciół, staraj się ich dobrymi uczynić.

Gdy nowe nadchodzi, stare odchodzi.

Gdy Nowy Rok w progi, to stary w nogi.

Gdy piorą i pieką, mało się nic wścieka.

Gdy pośpieszysz, ludzi naśmieszysz, a sobie zaszkodzisz.

Gdy się dobrze brzuch przepości, nie wybiera z chleba ości.

Gdy się kogoś potrzebuje, to się go pod ziemią znajduje.

Gdy się zbytnio trunek wzburzy, skrytości na wierzch wynurzy.

Gdyby nie było kaźni, nie byłoby bojaźni.

Gdzie bywasz rzadziej, tam przyjmują rzadziej.

Gdzie cienko, tam się rwie.

‹‹ 1 2 19 20 21 22 23 24 25 55 56 ››