Powiedzenia strona 14

Trafiła kosa na kamień.

W marcu jak w garncu.

W zdrowym ciele zdrowy duch.

Wszystko, co dobre, szybko się kończy.

Wybiera się, jak sójka za morze.

Wystroił się jak stróż w Boże ciało.

Wyszło szydło z worka.

Wyśpisz się po śmierci.

Zapomniał wół, jak cielęciem był.

Zgoda buduje, niezgoda rujnuje

-Złego diabli nie biorą.

A kto z nami nie wypije – tego we dwa kije.

Ananas, ale nie dla nas.

Ani stołka ani kołka.

Bardzo w rzeczach sądzi, kto z afektów sądzi.

Bez dobrej woli jako mięso bez chleba, a jaja bez soli.

Bez grzmotu pioruny szkodliwsze.

Bez kary nie ma miary.

Bez mąki chleba nie upieczesz.

Bez miary lekarstwo stani się trucizną.

Bez przygotowania nie będzie kazania.

Bezpieczniej jest milczeć, niż mówić.

Bezpieczniej siedzieć w domu niż na języku.

Bęben dlatego tak głośny, bo próżny.

Będzie dobrze, jak złe kark złamie.

Będzie ten płakał, kto się z płaczu śmieje.

Biada skórze, na której się pisać uczą.

Bierz nogi za pas, póki jeszcze czas.

Bliższa ciału koszula.

Błazeńska rzecz nie ma odpowiedzi.

‹‹ 1 2 11 12 13 14 15 16 17 55 56 ››