Turystyczne
Żuławska depresja
Nie lubimy, gdy ponad nami
ktoś nerwowo wymachuje rękami
Nie lubimy, gdy za wysoko
jakieś obce obserwuje nas oko
Bo kiedy na naszej żuławskiej depresji
Rozpalimy ognisko
Nie ma mowy o żadnej kłótni, agresji
Wszyscy są tak samo nisko
Ja nisko, ty nisko, ognisko też nisko
On blisko ogniska, tak samo, tak nisko
I wszystko jest nisko i wszystko jest nisko
Nie lubimy, gdy ktoś ponury
Cały czas zawadza nosem o chmury
Nie lubimy, gdy jakiś święty
Patrzy z góry niczym balon nadęty
Jeśli ktoś wątpliwości nie zgłasza
Tego do nas na żuławy zapraszam
Tutaj nikt nie płacze z zazdrości
Wszyscy są na tej samej co my wysokości