Piosenki - Kobiety z portu

Szanty

Kobiety z portu

Piękny połów rejs nam dał
Widać los łaskawy był
Każdy myśał gdyśmy już do domu szli
Na lądzie da się przeżyć
miesiąc albo trzy
Ci co żony mieli, już liczyli dni.

ref. A nasze kobiety w porcie są
Wypatrują swoje oczy od rana do nocy
A wieczorem stawiają w oknach świece zapalone
I mają nadzieję, że to godzin już niewiele

Bosman pierwszy poczuł cios
Choć przygłuchy trochę był
Krzyknął: Chłopcy, kry nam kadłub drą!
Potem szybko poszło wszystko,
Maszt jak słomka cienka prysnął
I nasz szkuner z desek, z trzaskiem
Nieuchronnie szedł na dnref.

ref. A nasze kobiety...

Kumple w falach przed chwilą
Teraz wszyscy już są w Hilo
Szyper w oczy mi popatrzył i podążył tam
I z załogi kilkunastu w martwej ciszy, już bez wrzasków
Uczepiony jakiejś belki pozostałem w morzu sam

ref. A nasze kobiety...

Cud to chyba, że przeżyłem, chociaż w morzu długo byłem,
A do portu, skąd wyszliśmy, jakoś wracać strach
Bo gdzie oczy swe podzieję, gdy odbiorę im nadzieję
Tym kobietom, których mężów głosy ciągle słyszę w snach.