Matko ludzkiej nadziei
Matko ludzkiej nadziei,o majowa Królowo.
Polne kwiaty Ci ścielę do stóp.
Złocistości promieniem,skowronkowym śpiewaniem.
Rozkochany sytością wieczoru.
ref:Dziś przychodzę do Ciebie.
Ja niewolnik tej ziemi.
By się Tobie pokłonić do stóp.
Sercem pełnym radości.
Twojej pragnę miłości.
Matko za wiarę dzięki Ci.
Mrok ogarnął już ziemię,tylko gwiazdy na niebie.
Wciąż mrugają,wciąż liczą nam czas.
I przydrożna kapliczka i modlitwa do Ciebie.
Płonie świeca to Matko Twój znak.
ref:W to majowe śpiewanie,usłysz moje wołanie.
Tak nieśmiałe,tak ciche jak szept.
Ja nie prosze dla siebie.
Święta Pani na niebie.
Ja się modlę o pokój dla świata
ref.1:Dziś przychodzę do Ciebie.
Ja niewolnik tej ziemi.
By się Tobie pokłonić do stóp.
Sercem pełnym radości.
Twojej pragnę miłości.
Matko za wiarę dzięki Ci.
Daj nam mądrość najświętszą
(tej linijki nie pamiętam;/)
Byśmy braćmi na zawsze się stali.
Daj spojrzenie tak czyste,wiarę w rzeczy najwyższe.
Byśmy rajów w ten dzień dostąpili.
ref:Niechaj wiara zwycięża
Mocą Twego orędzia
Niech zakwita jak lilie wśród traw
Tyś pod krzyżem płakała
Tyś Go śmierci oddała
Matko broń nas w ten czas.
ref.1
Dziś przychodzę do Ciebie.
Ja niewolnik tej ziemi.
By się Tobie pokłonić do stóp.
Sercem pełnym radości.
Twojej pragnę miłości.
Matko za wiarę dzięki Ci.