Obrońcy wieży spadochronowej
i przyszło nam bronić tej ziemi jak matki,
tej czarnej od węgla i mokrej od potu.
i tak by się chciało zwyciężyć w tej walce,
lecz wiarę przenikał niepokój.
bo każdy już wiedział,że zginąć tu trzeba,
a potem jak ptaki do nieba.
w harcerskich mundurach przez pola,przez piach,
w harcerskich mundurach przez życie.
harcerskie mundury spłowiałe od lat,
a w sercach wciąż słońce w zenicie.
i przyszedł ten ranek,że wróg stanął obok,
i spojrzał oczyma ze stali.
a myśmy tak bardzo kochali to życie,
i śmierci tak bardzo się bali.
bo lat było mało i życia tak mało,
choć los nas nie pieścił,nie głaskał.
w harcerskich mundurach...
i daliśmy z siebie to wszystko co można,
bo daliśmy siebie za wiarę.
że polska wyrośnie ogromna,
i zgniecie niemiecką nawałę.
harcerskie mundury stanęły na straży,
gdy grała im trąbka bojowa.
w harcerskich mundurach.