Piosenki - Chłopcy z Albatrosa

Harcerskie

Chłopcy z Albatrosa

i ten czwarty - ten obdarty -
co miał w górę nos zadarty,
i co z czartem o swą duszę w kości grał!
i ten piąty - ten najmłodszy -
co w miłości był najsłodszy,
co miał oczy jak diamenty czarne dwa!
jak dziewczynie spojrzał w oczy,
to od razu zauroczył
i mógł wtedy robić wszystko,to co chciał!
każda jasno -,ciemnowłosa,
śni o chłopcach z " albatrosa"
z " albatrosa ",bo ich statek tak się zwał.

a miał stary ojciec paweł,
córkę wielce niełaskawą,
piękną lili,co nie chciała chłopców znać.
aż pewnego dnia ujrzała,
strach powiedzieć - pokochała
wszystkich naraz pięciu chłopców z " albatrosa ".
i pierwszego,co był chudy...

odpłynęli chłopcy nagle,
znikły w dali białe żagle,
płacze lili,morze gorzkie od jej łez.
a wtem z dala mkną sygnały,
że " albatros " wpadł na skały.
zatonęło pięciu chłopców z " albatrosa ",
i ten pierwszy,co był chudy...

płacze lili dniem i nocą,
gwiazdy w niebie jej migocą,
wielkim falom wciąż przybywa lili łez.
lecz...nie mija roczek cały,
dziadzio paweł niańczy małych
pięciu malców - nowy manszaft " albatrosa ".

a ten pierwszy - to jest chudy,
a ten drugi - to jest rudy,
a ten trzeci - jakby trochę wódki chciał,
a ten czwarty - ten obdarty -
co ma w górę nos zadarty,
już by z czartem o swą duszę w kości grał!
a ten piąty - ten najmłodszy,
tak jak ojciec jest najsłodszy,
i ma ślepia jak diamenty czarne dwa!
jak dziewczynie spojrzy w oczy,
to odrazu zauroczy,
i mógł będzie robić wszystko,co by chciał!
nie płacz lili złotowłosa,
rośnie manszaft " albatrosa "
taki sam,jak tamten z dzikich skał