Pieski Małe Dwa
Pieski małe dwa chciały przejść się chwilkę C a F G
Nie wiedziały jak, przeszły jedną milkę
I znalazły coś, taką dużą białą kość
Si bon, si bon tralalalala
Si bon, si bon tralalalala
Pieski małe dwa chciały przejść przez rzeczkę
Nie wiedziały jak, znalazły kładeczkę
I choć była zła, przeszły po niej pieski dwa
Pieski małe dwa poszły więc na łąkę
Znalazły tam czerwoną biedronkę
A biedronka ta dużo czarnych kropek ma
Pieski małe dwa bardzo się zdziwiły
O biedronkę tę omal się nie biły
Bo każdy z nich chciał, żeby ją dla siebie miał
Kiedy weszli w gąszcz, to się okazało,
Że to zwykły chrząszcz, dwóch piesków się dało
Nabrać na jej wdzięk, z dwóch serc słychać cichy jęk
Pieski małe dwa wróciły do domu
O przygodzie swej nie mówiąc nikomu
Wlazły w budę swą, teraz sobie smacznie śpią
"Pieśń pożegnalna"
Ogniska już dogasa blask, braterski splećmy krąg
D A D D7 G
W wieczornej ciszy, w świetle gwiazd, ostatni uścisk rąk
D A7 D A7 D
Kto raz przyjaźni poznał moc, nie będzie trwonił słów
D A D D7 G
Przy innym ogniu, w inną noc, do zobaczenia znów
D A7 D G A D
Nie zgaśnie tej przyjaźni żar, co połączyła nas
Nie pozwolimy by ją skradł nieubłagany czas.
Za nami jasnych godzin moc i moc młodzieńczych snów
Przy innym ogniu, w inną noc, do zobaczenia znów