Wiersze
-
O żonie przyjaciela
Andrzej Waligórski
Możesz być gorszy od śmierdziela, Towar ze stoisk kraść w PDT-cie, Lecz szanuj żonę przyjaciela,... -
DZIĘKUJĘ, ŻE JESTEŚ
Krzysztof Cezary Buszman
- dedykuję żonie Basi Ptak żaden się fruwać nie stara Rozpościera skrzydła i frunie Gdy niebo... -
Z Eduarda Einsteina
Sławomir Matusz
mojej Żonie, Ali 1. ten kto tęsknie wyciąga ramiona zawsze będzie odepchnięty... -
Gdybyś była...
Mariusz Parlicki
Mojej żonie Ani Gdybyś była melodią - bym nucił, Gdybyś deszczem była - bym moknął, Albo... -
Druga w nocy Nie mogę spać
Władysław Broniewski
Druga w nocy. Nie mogę spać i żonie spać nie daję. No! - spać nie mogę...
Cytaty
-
To bardzo niebezpieczne, gdy mąż publicznie okazuje względy swojej żonie. Stwarza to zwykle podejrzenie, że bije ją, gdy są sami.
Oscar Wilde
Aforyzmy
-
Jedyna możliwość żonatego mężczyzny, by w domu mieć ostatnie słowo, to przyznać rację żonie
Małżeństwo
Życzenia
-
Na ostatniej stronie,
wpisał się mąż żonie.
Żeby żona pamiętała,
że dobrego męża miała.
Do pamiętnika -
Jeśli królem chcesz być
zacznij o fortunie śnić
o koronie ze szczerego złota
lub o żonie w papilotach
Dzień chłopaka -
Życzę Ci życia w rodzinnym gronie, przy kochającej i pięknej żonie. Nie ważne jaka fura w garażu, ważna jest wierność - jak przy ołtarzu.
Różne
Dowcipy
-
Policjant Kowalski mówi do swojego przełożonego:
- Szefie, wyskoczę na chwile na miasto. Kupię żonie prezent. Ma urodziny.
- Dobra, leć.
Za piętnaście minut policjant wraca z pakunkiem. Przełożony:
- Pokażcie Kowalski co tam kupiliście żonie.
- Kupiłem wazon, żeby miała gdzie kwiaty trzymać.
- Rozpakujcie, obejrzymy.
Rozpakowali i nagle Szef mówi:
- Jakiś wybrakowany egzemplarz kupiliście! Nie ma tej dziury gdzie się kwiaty wkłada.
Kowalski obraca wazon o 180 stopni i mówi:
- O kurde! Faktycznie! Dna też nie ma!
O policjantach -
Po długich namowach, prośbach i groźbach mąż wreszcie kupił swojej żonie piękne futro. Ona gładzi je zachwycona i mówi:
- Żal mi tylko tego biednego stworzenia, które dla mojej przyjemności zostało obdarte ze skóry...
- Dziękuję kochanie, że pomyślałaś wreszcie o mnie... - wzdycha mąż.
O mężu i żonie -
Wyjeżdżając na krucjatę, Artur (król, ten od okrągłego stołu) postanowił sprawić swej żonie pas cnoty. Poszedł tedy do kowala, a ten zaoferował mu najnowszy krzyk mody - pas z gilotynką! Kupił więc go Artur, żonie
założył, kluczyk zabrał i pojechał na krucjatę. Wrócił po kilku latach, no i oczywiście zechciał sprawdzić, czy aby jego wierni rycerze nie okazali się wiarołomcami i nie próbowali uwieść jego pięknej Ginewry.
Ustawił ich w rzędzie i kazał spuścić spodnie. Król doznał szoku: 11 rycerzy miało równiutko przycięte ptaszki. Z jednym wyjątkiem - Lancelot z dumą prezentował nienaruszone przyrodzenie.
Moi wspaniali rycerze okazali się bandą hołoty! Na nikogo nie można liczyć, nikomu nie można zaufać! Jeno Ty, wierny Lancelocie, mi się ostałeś... - biada Artur i spogląda wyczekująco na Lancelota, by ten coś powiedział.
Ale Lancelot milczał...
Różne -
Już nigdy nie dam mojej żonie siedzieć na kompie - żali się Nowak Kowalskiemu
- A co obudowę powgniatała?
O informatykach -
Zupełnie bez jakiejkolwiek okazji kupiłem żonie piękny bukiet kwiatów. Wręczam go mojej kochanej, na to ona:
- Tak, Tak! Teraz muszę znów 14 dni nogi rozkładać!
Na to ja:
- A dlaczego? Nie mamy wazonu?
O mężu i żonie -
- Mam nieprzepartą ochotę włożyć penisa w obieraczkę ziemniaków - zwierza się mąż żonie.
- Absolutnie nie rób tego! - krzyczy kobieta. - To się źle dla ciebie skończy.
Po kilku dniach facet wraca do domu blady, strój w nieładzie, włos zwichrzony.
- To było silniejsze ode mnie - mów. - Zrobiłem to.
- Włożyłeś ch*ja w obieraczkę ziemniaków?! - pyta przerażona żona. - I co?!
- Zwolnili mnie z pracy - odpowiada mąż.
- A co z obieraczką?
- Ją też zwolnili...
Pikantne -
Świąteczny instynkt samozachowawczy podpowiada:
1. Kupić wszystkim swoim dzieciom jednakowe zabawki.
2. Kupić żonie i kochance jednakowe perfumy.
O mężu i żonie -
Mąż wchodzi do łóżka i szepcze żonie do ucha:
- Nie mam slipek!
- Jutro ci wypiorę...
O mężu i żonie -
W noc poślubną młode małżeństwo rozbiera się przed pójściem spać. Nagle mężczyzna podaje żonie swoje spodnie, mówiąc:
- Załóż je, kochanie.
Żona przymierza spodnie, ale oczywiście w pasie weszłyby dwie takie jak ona, więc zrezygnowana mówi do męża:
- Nie mogę nosić twoich spodni!
Mąż na to:
- Dokładnie rybko, w tym domu to ja noszę spodnie i jestem mężczyzną, więc będę o wszystkim decydował. Jasne?
W tym momencie żona ściąga swoje skąpe stringi i podaje je mężowi mówiąc:
- A teraz Ty kochanie... przymierz proszę.
Mąż wciąga stringi, ale idzie mu to opornie i stringi zatrzymują się w połowie ud.
- Och skarbie... - mówi - ... nie wejdę do twoich majtek.
- Cóż... - żona na to - ...i niech tak zostanie, dopóki nie zmienisz zdania co do spodni.
O mężu i żonie -
- Panie kierowniku, czy mógłbym dostać trzy dni urlopu aby pomóc żonie przy sprzątaniu mieszkania po remoncie?
- Wykluczone!
- Dziękuję panu bardzo, wiedziałem że z pana równy chłop.
O dyrektorach -
Biznesmen tłumaczy swojej żonie najnowszy interes:
- Podpisujemy umowę na trzy lata. On daje pieniądze ja doświadczenie.
- No, a co będzie za trzy lata?
- On będzie miał doświadczenie a ja pieniądze...
O dyrektorach -
Mąż chwali się żonie:
-Wczoraj wszedłem do gabinetu dyrektora, walnąłem pięścią w stół i powiedziałem tak jak mi kazałaś: albo da mi podwyżkę, albo się zwalniam.
-I co?
-Załatwimy sprawę polubownie. On mi nie da podwyżki, a ja się nie zwolnię.
W pracy -
Mąż na łożu śmierci wyznaje żonie swój życiowy sekret:
- Przez 20 lat Cię zdradzałem.
- A ty myślisz, że ja bym Cię tak bez powodu otruła?
O mężu i żonie -
Podczas jednej z kłótni małżeńskich, ponieważ małżonkowie ze sobą nie rozmawiali, mąż napisał żonie na kartce: - Obudź mnie rano o 7.00. - pokazał napis swojej drugiej połowie, po czym poszedł spać. Następnego dnia rano Pan domu obudził się i spojrzał na zegarek, a tu ... już 9.00. Wstaje wściekły na żonę i wówczas zauważa kartkę, przy łóżku z napisem: - Mężu wstawaj - już 7.00.
O mężu i żonie -
Pewien facet przeczytał książkę o asertywności i postanowił ją wypróbować na żonie. Nie wrócił jak zazwyczaj po pracy zaraz do domu, tylko poszedł z kumplami na piwo. Ok. 19 puka do drzwi, otwiera mu żona.
On:
- Słuchaj, skończyła się ta sielanka! ja jestem w tym domu panem! Ja mówię a ty słuchasz, jasne? Zaraz biegusiem podasz mi kapciuszki, obiadek, potem zimne piwko i nie obchodzi mnie skąd je weźmiesz, potem się zdrzemnę a wieczorem napuścisz mi wody do wanny. No i nie muszę chyba mówić kto mnie po kąpieli ubierze i uczesze? No? Kto?
-Zakład pogrzebowy s*********lu!
O mężu i żonie -
Nowo poślubiony małżonek wyjaśnia nowo poślubionej żonie:
- Musisz wiedzieć, że w moim domu są pewne reguły. Może się zdarzyć, że na noc nie wrócę, może tak się zdarzyć, że pójdę z przyjaciółmi na mecz lub do baru. Nie chcę słyszeć żadnych wymówek. Ponadto, gdy wrócę do domu w przeciągu pół godziny ma być ciepła kolacja. Czy to jasne?
- Tak, ja też mam regułę, codziennie o godz. 9 wieczorem będzie w tym domu uprawiany sex. Twoja sprawa czy przyjdziesz czy nie.....
O mężu i żonie -
Doświadczony mąż doradza młodemu żonkosiowi:
- Wierz zawsze swojej żonie, ale jej nigdy nie kontroluj.
- Dlaczego mam jej nie kontrolować?
- Żebyś mógł dalej wierzyć.
O mężu i żonie
Piosenki
-
Struna za struną
Szanty
1. Nie kazała mi przysięgać Na kolanach, że nie zdradzę, Dotąd zawsze tego chciała, teraz nie.... -
A kiedyśmy tu przybyli
Biesiadne i Ludowe
A kiedyśmy tu przybyli, Dla oddania części tobie, Witani przez ciebie mile, Zaśpiewamy w tym sposobie.... -
Baby
Turystyczne
Okręt w rejsie od pół roku, Łza za babą kręci w oku I choć twardy jest... -
Mgła
Harcerskie
Mgła okryła domy i ulice a F E Wlazła między szpary, okiennice. Ja w mieszkaniu siedzę,... -
Papuas
Harcerskie
Za górami, za lasami, żyła ludzi ciemna rasa A A7 D fis choć uboga urządziła... -
jesień idzie
Harcerskie
Raz staruszek, spacerując w lesie, e A7 e A7 Ujrzał listek przywiędły i blady... -
Whisky
Harcerskie
Mówią o mnie w mieście - co z niego za typ Wciąż chodzi pijany, pewno...